Witajcie! W
ostatnim czasie trochę zaniedbałam bloga, za co przepraszam. Miałam masę rzeczy
na głowie, ciągle odkładałam nowy post.. Brakowało mi czasu albo chęci, albo
jednego i drugiego ;) Przez większość dni września odbywałam kurs (o którym
notka już na dniach) - jeździłam do Rzeszowa, mieszkałam trochę tu i trochę tam
i głównie przez te ciągle wyjazdy brakowało mi czasu. Październik zleciał tak
szybko, że nawet nie zdążyłam się dobrze zebrać a już mamy listopad.. No cóż..
;) Wracam i mam nadzieję, że znajdę chociaż troszkę czasu na w miarę regularne
notki dla tych, którzy zaglądają i czytają ;)
Jakiś czas temu
zabrałam się za testowanie kremu naprawczego tutaj. Nadszedł czas na recenzję
;) zapraszam.
Jak wiecie krem wygrałam na fanpage firmy Proastiq. Mazidło
dostępne jest http://www.sklepestetyka.pl/Proastiq w cenie 77zł/50ml. Krem
przeznaczony jest dla cery zmęczonej, narażonej na stres i przyspieszone oznaki
starzenia. Wybrałam sobie krem naprawczy na noc Dermo – Age Control +. Dostępny
jest także krem regeneracyjny na dzień.
Kuracja regeneracyjna na noc i ochronna na
dzień to skuteczne rozwiązanie dla cery
zmęczonej, narażonej na stres i przyspieszone oznaki starzenia. Podjęliśmy
się zadania rozwiązującego te problemy z wykorzystaniem najsilniejszego
naturalnego antyoksydantu - Astaksantyny. Abyś była gotowa na codzienne
wyzwania!
Stres? Zmęczenie?
Oznaki starzenia?
Dermokosmetyki Proastiq zawierają naturalny
antyoksydant Astaksantynę. Możecie o niej poczytać tutaj. Korzyści płynące ze stosowania preparatów Proastiq z Astaksantyną:
·
skutecznie
lokalizuje i likwiduje wolne rodniki hamując tym samym proces starzenia skóry,
·
wzmacnia
funkcję ochronną naskórka i pomaga przeciwdziałać transepidermalnej utracie
wody,
·
przyśpiesza
odnowę naskórka, tym samym czyniąc cerę promienną i wygładzoną,
·
działając
pod powierzchnią skóry, wpływa na poprawę poziomu jej nawilżenia i
elastyczności,
·
charakteryzuje
się działaniem normalizującym w procesach różnicowania keratynocytów,
·
wpływa
na funkcje regulacyjne skóry,
·
pomaga
redukować przebarwienia melaninowe,
·
wpływa
na syntezę kolagenu oraz wydzielanie czynników wzrostu, co istotne nie wyręcza
skóry w jej pracy, ale stymuluje do samodzielnej, regularnej produkcji
kolagenu, dzięki czemu skóra utrzymuje właściwą sprężystość
·
chroni
skórę przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniowaniem słonecznym, stanowi
naturalny filtr przeciwsłoneczny
Silne i skuteczne
składniki aktywne zapewnią redukcję istniejących zmarszczek.
Retinol rozjaśni i doskonale odżywi skórę, astaksantyna o wielokierunkowym działaniu
zabezpieczy przed fotostarzeniem, stresem oksydacyjnym, kwas hialuronowy
właściwie nawilży skórę, witamina E pobudzi komórki do wytwarzania kolagenu i
elastyny. Dermo Age Control + to pełna
regeneracja dla skóry zmęczonej, zestresowanej i z oznakami starzenia.
Mam cerę tłustą w
strefie T, mieszaną na policzkach. Pomimo, że moja skóra jest dosyć młoda (24
lata), postanowiłam o nią należycie zadbać. Zauważyłam już drobne zmarszczki
wokół oczu, nierówny koloryt, małe plamki. Krem zaczęłam testować zaraz po
otrzymaniu, czyli 6 sierpnia. Stosuję go codziennie wieczorem (zdarzyło mi się
może 3 razy, że go nie użyłam), została mi jakaś 1/3 kremu.
Krem ma świeży
zapach, piękny łososiowy kolor, konsystencja przypomina masło do ciała. Jest
przebadanych dermatologicznie i jest hipoalergiczny. Bardzo szybko się
wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Nie zapycha. Nie wyrządził mojej
skórze żadnej krzywdy. Rano skóra nie jest tłusta a delikatnie nawilżona, co
jest dużym plusem, dla posiadaczek takiej cery jak moja. W moim przypadku nadmierne,
regularne natłuszczanie powoduje wysyp niespodzianek na twarzy.
Opakowanie proste,
ładne, wygodne w użytkowaniu. Krem dodatkowo zabezpieczony jest plastikową
zatyczką wewnątrz.
Mam wrażenie, że
odkąd używam tego kremu, wszystkie te wymienione mankamenty po prostu stały się
mniej widoczne. Skóra jest napięta, jędrna, jednolitego koloru. Z czystym sumieniem mogę polecić krem,
zwłaszcza osobom dojrzałym, u których efekty będą znacznie bardziej widoczne ;)
Z chęcią
przetestowałabym wersję regeneracyjną na dzień, zwłaszcza teraz w okresie
jesienno-zimowym.
Od niedawna można
zakupić również próbki kremów. Zachęcam do odwiedzenia strony Proastiq ;)
PS. na zdjęciach możecie zobaczyć pazury żelowe w moim wykonaniu ;)
Moje ulubione kremy, z kilku powodów: nie uczulają, nie podrażniają, nie zatykają porów. W dodatku cera wydaje się być bardziej wypoczęta, nie widać tak oznak zmęczenia na twarzy i ma fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić ten krem? dzwoniłam do nich i mówią, że produkt jest już niedostępny w PL.
OdpowiedzUsuń