W zakupach
sierpniowych pokazywałam Wam bazę pod cienie Miyo Eye Do, producenta Pieree
Rene. Czas na recenzję ;) Co prawda nieplanowaną ale myślę, że wartą waszej
uwagi. Zapraszam.
Baza pod
cienie EYE DO! dzięki swej satynowej konsystencji oraz barwie w odcieniu nude idealnie wyrówna koloryt powieki, tworząc płótno do
stworzenia niesamowitego dzieła! Wydobędzie z cieni pigment oraz przedłuży ich
trwałość! - producent
Opakowanie – plastikowe, niewielkie,
okrągłe, czarne, odkręcane. Prosta szata graficzna bez zbędnych upiększeń.
Pojemność 7g.
3 tygodniowy odrost paznokci żelowych ;) |
Dostępność - bazę możecie kupić w
drogeriach Wispol, na stronie internetowej czy w drogeriach posiadających szafę
Miyo. Cena to około 8 – 9zł. Wydajność na plus. Używam jej od zakupu,
praktycznie codziennie i mam jej jeszcze połowę.
Konsystencja satynowa, przypomina nieco
wazelinę, tyle, że nie jest tłusta. Szybko się wchłania, super rozciera, nie
pozostawia smug, plam, nie roluje się, nie waży. Jest pół transparentna z
drobinkami rozświetlającymi.
U siebie nie
zauważyłam wyrównania koloru powieki, tak jak w przypadku bazy Avon. Po
nałożeniu cieni wszystko jednak jest równe i jednolite – może producent to miał
na myśli ;) Według mnie wyrównanie koloru powinno nastąpić tuż po nałożeniu
samej bazy. Jednak mi to osobiście nie przeszkadza.
Trwałość – rewelacja! Nałożone cienie
utrzymują się bez zmiany aż do zmycia makijażu. Dobrze współpracuje z cieniami,
nie mam problemu z rozcieraniem cieni.
cienie My Secret z paletki Natural Beauty Romantic Date na bazie Miyo Eye Do |
Opinia Jestem naprawdę zaskoczona. Nie
sądziłam, że w tak niskiej cenie kupię taki super produkt. Po prostu nie ma się
do czego przyczepić. Produkt praktycznie w 100% spełnia obietnicę producenta. Po
nałożeniu cieni idealnie stapiają się z bazą, która działa niczym klej. Widać
to zwłaszcza przy używaniu cieni z drobinkami. Do tej pory miałam częsty kłopot
aby cienie tego typu dobrze się trzymały, tutaj nie ma tego problemu ;)
Gorąco polecam
zakup! Miałyście ten kosmetyk ? Jak sprawdził się u Was ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz