Witajcie.
Dzisiaj notka o ostatnich, drobnych zakupach kosmetycznych ;) zapraszam.
Wraz z
rozpoczynającym się miesiącem wrześniem Essence wprowadził nowy tusz
pogrubiający – Lash Princess. Kupiłam go zaraz jak tylko pojawił się w drogerii
z racji ciągłego cierpienia na brak tuszy (tak, mam kilka w użyciu, jednak
ciągle coś mi nie pasuje i szukam czegoś nowego.. ;))
I
ty miej rzęsy niczym księżniczka!
Maskara lash princess ze specjalnie wyprofilowaną szczoteczką w kształcie głowy kobry dociera do każdej rzęsy i zapewnia zapierające dech w piersiach pogrubienie oraz podkręcenie. dla intensywnego, królewskiego wyglądu. opakowanie tej wyjątkowej maskary przypomina kształtem balową suknię. - producent
Maskara znajduję
się w czarno-różowym opakowaniu, nic nadzwyczajnego. Konsystencja po otwarciu
nieco sucha a jednocześnie trochę skleja rzęsy. Szczoteczka profilowana na
kształt układu naturalnych rzęs. Malowałam się nią chyba 3 razy i jakoś nie
specjalnie podoba mi się efekt. Jak dla mnie jest zbyt delikatny. I przede
wszystkim nie lubię efektu sklejonych rzęs. Spróbuje jeszcze dać jej szansę,
może akurat tym razem się uda! ;) Dostępność Drogerie Natura, cena około 14zł
bez promocji.
Kolejnym
produktem również z Natury jest podkład Pierre Rene Skin Balance Cover – zachwalany
w iternetach. Podkład kryjący Light Beige o numerze 22.
Wyjątkowo trwały podkład kryjący, maskujący wszelkie doskonałości cery.
Perfekcyjnie dopasowuje się do struktury skóry przywracając jej blask i
elastyczność. Unikatowa formuła kosmetyku gwarantuje komfort aplikacji oraz
trwałość do 12 godzin. Zawiera odżywcze ekstrakty roślinne. Wodoodporny.
Hipoalergiczny. - producent. Cena regularna 23,49zł
Skorzystałam z
promocji -40% i kupiłam z czystej ciekawości. Zapłaciłam niecałe 17zł. Niestety
w drogerii nie było testerów..a światło rozjaśniało podkład w butelce ;/ I fakt
faktem, że kolor który kupiłam okazał się trochę za ciemny.. Do mojej tłustawej
cery jednak nie jest on odpowiedni. Nadaje się zdecydowanie bardziej do cery
normalnej, suchą może lekko wysuszać, więc należy pamiętać o lekkim kremie
nawilżającym. Na mojej twarzy nie ma takiego super krycia jak w filmikach u
vlogerek. Chcę go wypróbować z użyciem mocniejszego pudru matującego, może
wtedy wyglądałby zupełnie inaczej.
Jakiś czas temu,
jeszcze przed podkładem Pierre Rene, kupiłam zwykły podkład matujący Matt
Finish z Sensique, w oszałamiającej cenie 5zł. Mam wrażenie, że po tym
podkładzie nie świecę się aż tak bardzo jak po w/w. I przede wszystkim kolor
jest nieco jaśniejszy.
Ogólnie bardzo
ciężko jest mi trafić na dobry podkład za rozsądne pieniądze. Nie stać mnie na
drogie kosmetyki. Chociaż niejednokrotnie chciałam wypróbować Estee Lauder
Double Wear, jednak cena stanowczo odstrasza bo za 30ml kosmetyku musimy
zapłacić około 160zł! Póki co zostanę przy tej niższej półce cenowej i
jakościowej ;)
Ostatnią nowością jest paletka My Secret Natural Beauty
Romantic Date. Cena 11,99zł, dostępność Natura.
Paleta matowych cieni w odcieniach Nude, które
podkreślą Twoje naturalne piękno. Jedwabista i delikatna struktura ułatwia
aplikację. Cienie znakomicie przylegają do powieki i zachowują trwałość przez
długi czas. - producent
Lubię cienie My Secret – o czym
już wspominałam. Kiedy ukazała się nowa paletka od razu skradła moje serce.
Kolory stworzone idealnie dla mnie. Ostatnio używam tylko odcieni brązów, beżu
i delikatnych różów, dlatego też musiała trafić do mojej kosmetyczki. Z pomocą
małej czterokolorowej paletki możemy stworzyć makijaż dzienny jak i nieco
mocniejszy, na wieczorne wyjście, wystarczy dołożyć odrobinę więcej cienia ;)
Konsystencja dokładnie taka sama jak w matowych cieniach z serii Matt.
Pigmentacja bardzo dobra. Na bazie MIYO, której aktualnie używam cienie
wytrzymują aż do zmycia makijażu. Nic się nie waży, nie bleknie, dobrze się
rozcierają. Z czystym sumieniem polecam!
Odkryj sekret głęboko
odżywionej skóry dzięki nowemu kremowi od Avon. Lekki krem odżywczy
Anew Nutri-Advance o ultra-lekkiej
formule przeznaczony do pielęgnacji skóry normalnej zapewnia natychmiastowe
nawilżenie wysuszonej skóry oraz ochronę przed niekorzystnymi warunkami
atmosferycznymi jak wiatr czy mróz. Lekki krem odżywczy
Anew Nutri-Advance od Avon pozwoli ci odzyskać komfort i uczucie gładkiej skóry. - producent
Stosuję go pod makijaż i zamiennie
z kremem naprawczym Proastiq na noc. W tej linii mamy dostępne dwie wersje
kremu – lekki i bogaty. Są to kremy uniwersalne, czyli do stosowania i na dzień
i na noc. Lekki krem polecany jest dla osób z cerą normalną, mieszaną, tłustą
natomiast bogaty dla suchej, wrażliwej. Można stosować na dzień lekki a na
dzień bogaty. Do wyboru do koloru ;) Przymierzam się do zakupu bogatej wersji,
gdyż mój naprawczy krem właśnie się powoli kończy. Kremu używam od niedawna ale
już go lubię ;) Nie wyrządził mojej skórze żadnej krzywdy, nie podrażnił, nie
uczulił.
Kupiłam również nowy eyeliner w
kredce z limitowanej linii Hollywood w kolorze czarnym. W cenie około 13-14zł.
Cena regularna wynosi 17zł. Końcówka ścięta jest pod skosem i jest to trochę
nietypowe jak na kredkę. Kolor czarny, jednak nie tak bardzo intensywny jak we
wcześniejszej wersji eyelinera w kredce, który był w ofercie jakiś czas temu.
Tamten miał nieco mokrą formułę i zdecydowanie lepiej się go używało. Niestety
ta wersja nie do końca przypadła mi do gustu i za taką cenę myślę, że nie było
warto kupować. Jestem trochę zawiedziona.
Konturówka
o unikalnym kształcie zapewnia idealne i trwałe podkreślenie oczu. podkreśla
kontur oka, zapewnia długotrwały makijaż, pozwala stworzyć atrakcyjny makijaż - producent
porównanie szczoteczek Essence i Luxe od prawej |
Z programu dla konsultantek za
1zł dostałam tusz i szminkę z serii Luxe. Tusz seduction mascara w kolorze
czarnym, w złotym opakowaniu. Tusz lekko pogrubia, dobrze rozczesuje rzęsy, nie
skleja. Nie osypuje się w ciągu dnia, nie bleknie. Jeżeli lubicie delikatne, naturalne
efekty mogę polecić. Dla miłośniczek mega pogrubienia i głębokości koloru tusz
nie będzie odpowiedni.
Pogrubiający
tusz to rzęs dla uwodzicielskiego spojrzenia. dodaje
niesamowitej objętości, pogrubia rzęsy już za jednym pociągnięciem, nadaje rzęsom
jedwabistą gładkość - producent
Szminka także znajduje się w
złotym opakowaniu. Mam ją w odcieniu Rose Silk. Kolor nie do końca mi
odpowiada. Konsystencja jest kremowa z drobinkami, wolę zdecydowane
odcienie, mocniejsze i bez drobin.
Kremowa
formuła szminki Luxe zapewni ustom jedwabistą gładkość oraz luksusowy efekt
pełnych ust! Zawiera SPF 15.
pokrywa usta intensywnym kolorem, otula
usta jedwabistą miękkością, długo się utrzymuje zapewnia pełne krycie z
satynowym wykończeniem - producent
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz