poniedziałek, 14 lipca 2014

Szczotka a'la Tangle Teezer + suplement diety skóra, włosy, paznokcie

Mam i ja! :) Pamiętacie gazetkę promocyjną "Lato w kosmetyczce cz. 1"? Dla przypomnienia klik Był tam zestaw szczotka a'la Tangle Teezer + suplement diety skóra, włosy i paznokcie.. Nie mogłam się zdecydować na zakup, raz chciałam, raz nie. A gdy w końcu się namyśliłam..zestawu już nie było.

Wczoraj udałam się na poszukiwania elektrycznego pilnika z cz. 2 oferty klik. Byłam w 3 Biedronkach, niestety pilnik dawno zniknął z półki. Rozglądałam się również za wpomnianym zestawem. I też nic..wszędzie braki. Dopiero w 3 sklepie udało mi się dorwać zestaw ;) 
O pilniku chyba mogę zapomnieć.. 

A teraz słów klika o zestawie :) cena 14,99zł/dostępność Biedronka (teoretycznie bo praktycznie są już dawno wyprzedane). W tej cenie dostajemy szczotkę wraz z suplementem diety 45 kapsułek. Na opakowaniu mamy wszystko pięknie wypisane, skład, sposób użycia etc. 

Co mnie skłoniło do zakupu? Głównie szczotka - wzorowana na sławnym Tangle Teezer. Jakoś nigdy nie miałam uczucia chęci posiadania TT. Fakt - z wyglądu bardzo mi się podobał. Czytałam wiele pochlebnych opinii na jego temat, jednak dla mnie wciąż był to zwykły gadżet. Dodatkowo w dosyć wygórowanej cenie, jak za kawałek plastiku. Z ciekawości miałam ochotę zamówić podróbkę szczotki na buyincoins. Tak długo zbierałam się do zakupu, że w ostateczności szczotka pojawiła się w Biedronce ;)

Szczotka wykonana jest z plastiku. Moja jest w kolorze różu. Były dostępne różne wersje kolorystyczne, jednak ta mi się najbardziej podobała i udało mi się ją dorwać. Zbudowana jest z krótszych i dłuższych plastikowych "włosków". Całość wykonana jest dobrze, nie ma ostrych łączeń - czego się obawiałam. Fajnie masuję się nią skórę głowy - daje takie przyjemne uczucie "miłego drapania". Nie stosowałam jej jeszcze do rozczesania mokrych włosów. 

Przeczesałam włosy, troszkę ich zostało na szczotce (włosy lubią mi wypadać). I pojawiło się pytanie, jak się ich pozbyć, aby nie połamać "włosków"? Mam metodę! W wyczyszczeniu pomoże zwykła wykałaczka. Dzięki niej nic nie połamiemy i pozbędziemy się pozostałości po czesaniu ;) 

Ciekawa jestem działania suplementu. Na opakowaniu widnieje informacja - 1 kapsułka dziennie. W składzie mamy m.in. pokrzywę, skrzyp polny, witaminy, cynk. Suplement zaczęłam brać wczoraj, zobaczymy czy będą jakieś efekt po zużyciu całego opakowania, która wystarczy na 1,5 miesiąca.

Za cenę 15zł uważam, że warto kupić taki zestaw, jeśli nadarzy się Wam okazja. Chociażby na spróbowanie suplementu i przetestowanie szczotki, która w gruncie rzeczy jest całkiem fajna - pomimo, iż jest podróbą TT. Wypróbowałabym TT, dla porównania, czy rzeczywiście jest taka "boska" ;) 

A Wy co uważacie na temat samej TT ? Warto kupić? 
Czy może jednak skusić się na tańszą wersję ? 










12 komentarzy:

  1. Też kupiłam tę szczotkę :) Za to cenę warto przetestować, mnie przekonała do zakupu oryginału w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak najbardziej się zgadzam :) warto przetestować za takie pieniądze ;) może kiedyś, kiedyś w przyszłości skuszę się na oryginalną TT ;)

      Usuń
  2. mam oryginalny TT i u mnie zupełnie się nie sprawdza. nie ma nawet porównania ze szczotką z naturalnego włosia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też używam szczotki z naturalnym włosiem i bardzo sobie chwale ;)

      Usuń
  3. też ją kupiłam, mimo że ma oryginał :) u mnie ciągle są dostępne w Biedrze, chyba nie ma w mojej okolicy zbyt wielu chętnych na plastikową szczotkę do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zmiotło w mig wszystkie szczotki :) Samara jest różnica w czesaniu oryginalną TT i Biedronkową? ;)

      Usuń
    2. jakaś tam jest, ale na dobrą sprawę można się zadowolić podróbką :) według mnie jest trochę mniej delikatna. za to jest duża różnica w jej jakości - podróbka jest lekka, taka byle jaka i tandetna, a do TT w tej kwestii nie mam zastrzeżeń :)

      Usuń
    3. podróbka przypomina nieco szczotkę "do zabawy" ;))

      Usuń
  4. Ja również uważam,że warto. Cena śmiesznie niska a jednak 50 zł płacić za oryginał to dość dużo.
    Ogólnie zauważyłyście dziewczyny,ze biedronka ma w ofercie coraz fajniejsze promocje. Mi w tej serii najbardziej przypadł do gustu komplet odżywka plus szampon z olejkiem arganowym Argan Professional. Nie spodziewałam się nawet, że za tę cenę można dostać coś tak dobrego, Już dawno nie miałam odżywki, która by potrafiła ujarzmić moje suche włosy ale jednocześnie by ich nie obciążała. Myłam włosy wczoraj a dzisiaj nadal są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja uwielbiam Biedronkowe promocje ;)) osobiście nie używam olejków ani żadnych "ciężkich" substancji z racji tendencji moich włosów do przetłuszczania ;)

      Usuń
  5. też długo myślałam nad tym zestawem, ale jednak zdecydowałam się na oryginał (jest teraz w promo w Hebe) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam promocje ale niestety do Hebe mi nie po drodze ;( kiedyś może się zdecyduje na zakup oryginalnej TT ;)

      Usuń